Czasem każdy z nas ma takie dni, kiedy nie wie co ze sobą zrobić, czuje się bezużyteczny.
Ja w takich chwilach płaczę całymi nocami, a w dzień udaję kogoś kim nie jestem. Nikt nie domyślał się nawet, że mogę mieć problemy, tak dobrze to ukrywałam. Aż pewnego dnia ktoś powiedział mojej wychowawczyni o moim "problemie". Nie wierzyła, ale wezwała mnie na rozmowę... teraz już o wszystkim wie. No prawie, nie zna przyczyn. Co jakiś czas mnie sprawdza, ale nie wie, że ja się dobrze ukrywam. Jest pewna, że przestałam, ale to kłamstwo...
Moje życie zmieniło się o 180°. I nie zapowiada się, żeby wróciło do normy.
Jeśli jakiś Aniołek chciałby porozmawiać ze mną o swoich problemach, to kiedyś podawałam kontakt do mnie... ja nie gryzę naprawdę.
Życzę miłego wieczorku.
niedziela, 28 lutego 2016
"Życie"
Nikt nie mówił: „Będzie łatwo”
Nie ostrzegał również, że
Będzie boleć, będziesz cierpieć
Kiedyś każdy dzień słonecznym był
Dziś jest wszędzie mrok i pył
Czemu życie tak ranić musi?
Ufać ludziom czy może nie?
Nawet przyjaciel odejdzie gdzieś...
Choć potrzebny wtedy będzie
Co za ironiczna rzecz
Nie chcesz widzieć ludzi – są
Chcesz wygadać komuś się – zostawiają wszyscy cię
Nie ostrzegał również, że
Będzie boleć, będziesz cierpieć
Kiedyś każdy dzień słonecznym był
Dziś jest wszędzie mrok i pył
Czemu życie tak ranić musi?
Ufać ludziom czy może nie?
Nawet przyjaciel odejdzie gdzieś...
Choć potrzebny wtedy będzie
Co za ironiczna rzecz
Nie chcesz widzieć ludzi – są
Chcesz wygadać komuś się – zostawiają wszyscy cię
wtorek, 23 lutego 2016
"Pani Śmierć"
Nie spotkałam jeszcze Śmierci
Nie widziałam twarzy jej
Jednak jestem coraz bliżej
Czasem w snach widywałam ją
Pod różnymi postaciami
Jednak jedno nie zmieniało się
Zawsze wybór miałam trudny
Czy to człowiek jest, czy Śmierć?
Co raz częściej mylę się
Nie widziałam twarzy jej
Jednak jestem coraz bliżej
Czasem w snach widywałam ją
Pod różnymi postaciami
Jednak jedno nie zmieniało się
Zawsze wybór miałam trudny
Czy to człowiek jest, czy Śmierć?
Co raz częściej mylę się
"Zagadka"
Życie jest zagadką
Śmierć jest tajemnicą
Życie jest bolesne
Śmierć jest niepewna
Większość nie chce umrzeć
A niektórzy tego pragną
Ja się boję życia
Śmierci czasem też
Nie wiem tylko, czego bardziej
Pewnie się niedługo dowiem
Ta zagadka znajdzie rozwiązanie
Śmierć jest tajemnicą
Życie jest bolesne
Śmierć jest niepewna
Większość nie chce umrzeć
A niektórzy tego pragną
Ja się boję życia
Śmierci czasem też
Nie wiem tylko, czego bardziej
Pewnie się niedługo dowiem
Ta zagadka znajdzie rozwiązanie
"Nic pewnego"
Już nie czuję się samotna
Lecz nie to trapiło mnie
To nie nieszczęśliwa miłość
Tylko ona jedna wie
Ja nie mówię, że ja nie wiem
Bo ja wiem, lecz nic nie powiem
Jeśli musisz jednak wiedzieć
To zapytaj, ja nie bronię
Mogę Ci nie odpowiedzieć
Ale zawsze warto pytać
Bo kto pyta ten nie błądzi
Lecz się może nie dowiedzieć
Tych co wiedzą tylko trochę
Nie wprowadzam w żaden błąd
Jeśli się domyślą sami
Nic nie powiem, pójdę dalej
Na tym kończy ten wiersz się
Lecz me życie jeszcze nie
Czy to dobrze, czy to źle
Przekonamy kiedyś się
Lecz nie to trapiło mnie
To nie nieszczęśliwa miłość
Tylko ona jedna wie
Ja nie mówię, że ja nie wiem
Bo ja wiem, lecz nic nie powiem
Jeśli musisz jednak wiedzieć
To zapytaj, ja nie bronię
Mogę Ci nie odpowiedzieć
Ale zawsze warto pytać
Bo kto pyta ten nie błądzi
Lecz się może nie dowiedzieć
Tych co wiedzą tylko trochę
Nie wprowadzam w żaden błąd
Jeśli się domyślą sami
Nic nie powiem, pójdę dalej
Na tym kończy ten wiersz się
Lecz me życie jeszcze nie
Czy to dobrze, czy to źle
Przekonamy kiedyś się
"W mojej głowie"
W swoich myślach z mostu skaczę
Lecz to nie jest rozwiązanie
Wolę żyć, wolę śnić
Niż wywołać zamieszanie
Jestem suką, lecz za dnia
W nocy płaczę i rozmyślam
Czasem siedzę w samotności
Wtedy życia plan obmyślam
Lecz to nie jest rozwiązanie
Wolę żyć, wolę śnić
Niż wywołać zamieszanie
Jestem suką, lecz za dnia
W nocy płaczę i rozmyślam
Czasem siedzę w samotności
Wtedy życia plan obmyślam
"O miłości"
Poznałam go gdzieś
Nie chcę za nim tęsknić
Jednak nie udaje się
Ale co ja będę smęcić
Mam swój własny świat
Nie ma miejsca w nim na miłość
Ona ciągle się do niego pcha
Wywołując tym mą złość
Nie chcę za nim tęsknić
Jednak nie udaje się
Ale co ja będę smęcić
Mam swój własny świat
Nie ma miejsca w nim na miłość
Ona ciągle się do niego pcha
Wywołując tym mą złość
poniedziałek, 15 lutego 2016
"Niewola"
Chciałam przestać
Nie ciąć się już
Nie wytrzymałam
Ręce pocięte są wzdłuż
Brak mi silnej woli
Za dużo bólu, cierpienia
Otacza świat mój
Nie wyjdę już z tej niewoli
Nie ciąć się już
Nie wytrzymałam
Ręce pocięte są wzdłuż
Brak mi silnej woli
Za dużo bólu, cierpienia
Otacza świat mój
Nie wyjdę już z tej niewoli
Kilka informacji
Dzisiaj Dzień Singla! Kto świętuje ze mną?
Jakiś Aniołek chciałby się ze mną skontaktować?
Jeśli tak to: mój snap - misiulka3, mój ask - wikus2233 i moje GG - 52791825 :3
Życzę znośnego dnia :*
Jakiś Aniołek chciałby się ze mną skontaktować?
Jeśli tak to: mój snap - misiulka3, mój ask - wikus2233 i moje GG - 52791825 :3
Życzę znośnego dnia :*
niedziela, 14 lutego 2016
"Uzależnienie"
Okaleczam ciągle się
To jest dla mnie jak narkotyk
Krew, ból, a czasem łzy
Uwielbiam ostrza dotyk
Moje ciało zdobią blizny
Muszę zawsze je ukrywać
Bo nie mogą się dowiedzieć
Że jestem słaba, nieszczęśliwa
Co dzień noszę maski
Każda jest dopracowana
Tylko ona mnie widziała
Kiedy nie zdobiła żadna mnie
To jest dla mnie jak narkotyk
Krew, ból, a czasem łzy
Uwielbiam ostrza dotyk
Moje ciało zdobią blizny
Muszę zawsze je ukrywać
Bo nie mogą się dowiedzieć
Że jestem słaba, nieszczęśliwa
Co dzień noszę maski
Każda jest dopracowana
Tylko ona mnie widziała
Kiedy nie zdobiła żadna mnie
Uwaga kochane Aniołki
Z okazji, że dzisiaj mamy Walentynki przypominam o akcji "serduszko". Moje serduszko jest już na swoim miejscu ;)
Ja osobiście nienawidzę tego dnia, nawet bardziej niż Bożego Narodzenia, najlepiej gdyby wykreślić go z kalendarza...
Od jutra mam ferie, więc może będę mieć więcej czasu na dodawanie nowych postów, ale to nie jest pewne, bo przez tydzień będę uczęszczać na półkolonie.
Mam do Was jeszcze małe pytanko: chcecie żebym zaczęła wstawiać fragmenty z mojego opowiadania?
Ja osobiście nienawidzę tego dnia, nawet bardziej niż Bożego Narodzenia, najlepiej gdyby wykreślić go z kalendarza...
Od jutra mam ferie, więc może będę mieć więcej czasu na dodawanie nowych postów, ale to nie jest pewne, bo przez tydzień będę uczęszczać na półkolonie.
Mam do Was jeszcze małe pytanko: chcecie żebym zaczęła wstawiać fragmenty z mojego opowiadania?
wtorek, 9 lutego 2016
"Lepsze i gorsze dni"
Chwilowy brak melancholii
Nie oznacza szczęścia mego
To po prostu lepszy dzień
Odpoczynek od wszystkiego
Oni wierzą w uśmiech mój
Nawet kiedy dusza łka
Mam już dosyć tego
Po policzku cieknie łza
Może się nie okaleczam
Chociaż pragnę poczuć ból
Nie chcę jednak straszyć jej
Że zakończę żywot swój
Nie oznacza szczęścia mego
To po prostu lepszy dzień
Odpoczynek od wszystkiego
Oni wierzą w uśmiech mój
Nawet kiedy dusza łka
Mam już dosyć tego
Po policzku cieknie łza
Może się nie okaleczam
Chociaż pragnę poczuć ból
Nie chcę jednak straszyć jej
Że zakończę żywot swój
My
Czy to wszystko jest normalne?
Cały świat stacza się
Czy to wszystko jest normalne?
Nie chcę oszukiwać cię
Myślę, czuję, żyję, jestem
Ty też żyjesz tak jak ja
Marzę, śnię, płaczę rzewnie
Ty to taka druga ja
Obie mamy swe problemy
Z nich zwierzamy sobie się
Czy to dobrze, czy to źle
Przekonamy kiedyś się
Cały świat stacza się
Czy to wszystko jest normalne?
Nie chcę oszukiwać cię
Myślę, czuję, żyję, jestem
Ty też żyjesz tak jak ja
Marzę, śnię, płaczę rzewnie
Ty to taka druga ja
Obie mamy swe problemy
Z nich zwierzamy sobie się
Czy to dobrze, czy to źle
Przekonamy kiedyś się
Subskrybuj:
Posty (Atom)